Takie muffinki to z pewnością rodzaj słodkości, której nie przegapią wszyscy dbający o linię, choć przypadną do gustu również i tym, których pierwszym skojarzeniem na słowa „zdrowa żywność” jest niedoprawiona, warzywna papka o bliżej niezidentyfikowanym smaku i zapachu :). Mleczno-miodowe, o wyraźno orzechowej nucie będą miłym podwieczorkiem lub drugim śniadaniem. Przepis zaczerpnęłam z uroczego bloga cukierenka.
Składniki na około 10 sztuk:
- 225 g mąki pełnoziarnistej
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 jajo
- 175 ml mleka
- 75 ml miodu
- 50 ml oleju słonecznikowego
- 100 g orzechów (u mnie siekane fistaszki) + ok. 30 g do dekoracji
Do garnka wsypujemy wszystkie składniki suche, mieszamy. Miód rozpuszczamy w lekko podgrzanym mleku, tak osłodzone mleko dolewamy do składników suchych, dodajemy pozostałe składniki mokre i całość mieszamy tylko do połączenia składników (grudki mile widziane 🙂 ). Babeczki pieczemy przez 20-25 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza. Smacznego! 🙂
Comments on: "Orzechowe muffinki z pełnoziarnistej mąki" (2)
nie trzeba namawiać 🙂
Uwielbiam muffinki a z orzechami jeszcze nie robiłem